Mój facet wyprowadził mnie na dziką jazdę, rżnąc mnie ostro publicznie. Przebijał mnie w każdy centymetr, nie pozostawiając żadnej części nietkniętej. Błagałam go, żeby przestał, ale on nie przestawał, doprowadzając mnie na skraj.To była czysta ekstaza.
W odważnym akcie namiętności, razem z moim chłopakiem odnieśliśmy nasze miłosne uniesienia na wspaniały plener, w samym sercu publicznego parku.Dreszcz potencjalnego odkrycia tylko dodawał naszego podniecenia, podsycając pierwotne instynkty.Gdy osiągnęliśmy szczyt pożądania, uwolnił swój pełny potencjał, dostarczając nieustępliwego pieprzenia, które pozbawiło mnie tchu i satysfakcji.Było to świadectwo jego sprawności seksualnej, występu, który sprawił, że czułam się całkowicie spełniona.Nie potrzebowałam go do pchania dalej, ale nalegał na dawanie mi więcej, pokazując swoją wytrzymałość i wytrzymałość.Jego niezachwiane oddanie naszej wspólnej rozkoszy było naprawdę widokiem do oglądania.Nawet gdy wróciliśmy do domu, wspomnienia naszej eskapady na świeżym powietrzu utrzymywały się, świadectwem intensywnego połączenia, które dzieliliśmy.